TŁUMIENIE EMOCJI

W tym wpisie chciałbym poruszyć bardzo istotną kwestię, ostatnio wiele się mówi na temat przebudzenia i rozwoju duchowego.

Nabywany wiedzę, wiemy i rozumiemy, jak to powinno być, co powinniśmy czuć itp.

Jednak w tym momencie, pojawia się pułapka, jest to pułapka bardzo niebezpieczna i szkodliwa.

Otóż zaczynamy rozumieć to wszystko, ale emocjonalnie nie przerobiliśmy tego, co mamy przerobić. Pojawia się lęk przed tym, co czujemy i zaczynamy wypierać emocje. Myślimy, że nie powinniśmy czegoś czuć, a jednak to czujemy, więc staramy się od tego uciec. Za wszelką cenę odpychamy te emocje, bo my przecież jesteśmy przebudzeni, więc nie powinniśmy ich czuć.

Niestety jest to zgubna droga, która szkodzi Tobie, szkodzi Twojemu rozwojowi i szkodzi Twojemu ciału. Nie tędy droga.

Jeśli czujesz złość, to masz ją czuć! Nie wyrzucaj jej na wszystkich wokoło, ale daj sobie ją poczuć i pomyśl co Ci chce powiedzieć. Ty masz to przeżyć, dlatego się to pojawia, mówiłem o tym nie raz i będę powtarzał jeszcze wiele razy, to są emocje i trzeba ich słuchać i się na nich uczyć, a nie je tłumić. Ponieważ to z oporu rodzi się cały ból.

Nie unoś się, że jesteś przebudzony i takich rzeczy nie czujesz, skoro je czujesz, bo w ten sposób tylko zaprzeczasz swojemu oświeceniu.

Kochani, naprawdę nie ma się czego wstydzić, w emocje trzeba wejść, trzeba z nimi pobyć, zapytać, co chcą powiedzieć, co chcą pokazać, zaakceptować je. Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś, jesteś na właściwej drodze, we właściwym momencie i czasie. I masz czuć to, co czujesz.

Weź to sobie do serca i zrozum, że jesteś uczniem, a nie przebudzoną istotą. Każdy z nas nim jest, im szybciej zrozumiesz i zaakceptujesz ten fakt, tym szybciej nauczysz się siebie i osiągniesz prawdziwe przebudzenie, choć w pewnym momencie przestaniesz do tego dążyć.

Dziś życzę Ci, po prostu uśmiechu i przesyłam swój, dla odmiany