ZROZUMIENIE SIEBIE
W jaki sposób mogę zrozumieć złość? Czy jeśli jej nie doświadcze, to mogę ją zrozumieć?
W jaki sposób mogę zrozumieć lęk? Czy mogę go zrozumieć, nie czując go?
Zrozumienie wiąże się bezpośrednio z doświadczeniem. Musisz czegoś doświadczyć, aby móc to zrozumieć.
Jednak aby czegoś doświadczyć, nie wystarczy tylko to robić.
Trzeba również skierować na to swoją świadomość.
Popatrz, jeśli prowadzisz i robisz to automatycznie, zatracając się w swoich myślach, to doświadczasz prowadzenia, czy tego, na czym skupiasz uwagę, czyli swoich myśli?
Chodzi tylko o Twoją świadomość, jeśli pomyślisz o tym, że prowadzisz i skupisz się na tym, to zaczniesz tego doświadczać. Doświadczasz więc tylko tego, na co kierujesz uwagę w danej chwili.
A więc jak chcesz zrozumieć swoją złość, jeśli nie potrafisz jej doświadczyć? Jeśli skupiasz w tym momencie uwagę, na swoje myśli i na to, co Cię denerwuje? Czujesz ją, bo nie potrafisz jej doświadczyć. Czasami nawet nie wiesz, że ją czujesz, wiesz tylko, że denerwuje Cię tamten koleś, albo tamta sytuacja.
Działamy sobie więc, na takim automacie i zatracamy się w tym, co czujemy, bo skupiamy swoją uwagę na objawach, a nie na źródle.
A więc, aby zrozumieć siebie i swoje emocje, musisz zacząć je doświadczać. Jeśli prawdziwie je doświadczysz, będziesz w stanie zrozumieć skąd się biorą.
Skieruj więc uwagę na swoją emocję, nie na myśli i okoliczności, które pojawiają się, gdy zaczynasz ją czuć. Skieruj uwagę do wnętrza, nie na zewnątrz.
Co Ci to da? Bardzo wiele, cały opór bierze się z braku akceptacji tego, co czujesz. Akceptacja to pozwolenie sobie na czucie tego, co czujesz, w momencie, w którym to czujesz. Dzięki temu emocja zostanie wyrażona, a gdy już ją wyrazisz, będziesz mieć przestrzeń na to, aby zrozumieć co ona znaczy i skąd się wzięła. To wszystko dzięki temu, że pozwolisz sobie na doświadczenie tego, co czujesz.
Jeśli będziesz w ten sposób obserwować siebie, przestanie kierować Tobą podświadomy automat, bo przekonania stracą punkt oparcia, a emocje zostaną wysłuchane.
Tak często, walczymy ze sobą i z innymi, bo nie potrafimy zaakceptować tego, co w nas samych siedzi. Nie potrafimy tego świadomie doświadczyć. Widzimy więc w innych, rzeczy, które bolą nas najbardziej, bo to właśnie tych rzeczy, nie pozwalamy sobie poczuć. Jednak w ten sposób możemy się bardzo wiele nauczyć.
Życzę Ci, abyś w pełni pozwoliła sobie na doświadczenie siebie.
